Miejska sesja ślubna Oli i Damiana


Wielu z nas sesja ślubna kojarzy się wyłącznie z odświętnymi strojami, które zostały wykorzystane także w tym wyjątkowymi dniu. Jednak coraz więcej par decyduje się odejść od utartych schematów i stawia na realizację indywidualnych pomysłów na sesję ślubną. Przykładem takiej pary jest właśnie Ola i Damian, para, która zdecydowała się na miejską sesję w Warszawie. I choć wydawać by się mogło, że trudno będzie tutaj uzyskać oryginalne zdjęcia ślubne, bo Warszawa cieszy się sporym powodzeniem wśród nowożeńców, to Ola i Damian pokazują nam, że byliśmy w błędzie…
 
Dlaczego? Oczywiście w dużej mierze to zasługa tego, że postanowili postawić na luz, swobodę i  niecodzienne stroje, które nie będą kojarzyły się z sesją ślubną. Ola założyła czarną sukienkę, którą zestawiła z kapeluszem i sportowym obuwiem. Damian również postawił na elegancki, ale bardziej luzacki strój, który trzeba przyznać, że w miejskiej scenerii wygląda świetnie. Niektórzy, patrząc na nich pomyślą, że to kolejna sesja narzeczeńska, ale otóż nie. To ich pomysł na sesję ślubną, który jest zgodny z ich preferencjami, czy stylem. Dzięki temu, że porzucili tradycyjne stroje, które często krępują ruchu i sprawiają, że spada samopoczucie, mogli poczuć się swobodnie, więc również efekty naszej współpracy są fenomenalne.
 
Tylko czy warto organizować sesję ślubną na swój sposób?
 
Pewnie nie zabraknie osób, które stwierdzą, że sesja ślubna powinna być wyłącznie w białej sukni i garniturze, bo to nierozłączny element całej otoczki związanej z ceremonią zaślubin. My jesteśmy w stanie to zaakceptować, bo każdy ma prawo do swojego zdania i jeśli takie osoby same staną przed podobnym dylematem, to oczywiście mogą zdecydować się na tradycyjną sesję ślubną. Wystarczy wybrać równie ciekawe miejsce, które będzie do niej pasować, a efekty mogą być zadowalające.
 
Jednak praktyka pokazuje, że coraz więcej par odbiega od tego, co tradycyjne i stara się tak zorganizować sesję ślubną, by była zgodna z ich oczekiwaniami. Dlatego część osób decyduje się na wyjazd za granicę, a część postanawia porzucić odświętne stroje i sięgnąć po rzeczy, w których czuje się dobrze. My takim pomysłom mówimy zdecydowane TAK, ponieważ każdy powinien celebrować miłość i uchwycić ją w kadrze w taki sposób, jaki chce. Jeśli tradycyjne stroje nie są nam potrzebne do szczęścia, a wręcz przeciwnie, sprawiają, że trudno nam się wyluzować i dobrze bawić, to lepiej odwiesić je do szafy i sięgnąć po rzeczy, w których faktycznie czujemy się dobrze. Widać, że Oli i Damianowi wyszło to na dobre.
 
Jeśli zatem Wam również marzy się wyjątkowa sesja ślubna, która będzie jedyna w swoim rodzaju, to nie bójcie się stawiać na swoim. Obalacie schematy, stawiajcie na miejsca, które są bliskie Waszym sercom. Nie zwracajcie uwagi na to, co powiedzą Wasi dziadkowie, czy rodzice. To ma być Wasza sesja ślubna, więc macie prawo do tego, by zorganizować ją na swój sposób. Jeśli chcecie mieć zdjęcia na luzaku, to macie do tego prawo. A jeśli szukacie fotografa, który zajmie się jej organizacją, to zachęcamy do kontaktu. Współpraca z kreatywnymi osobami to dla mnie czysta przyjemność.

Picnook - online blogging tool